Pierwsi chrześcijanie nie stawiali sobie pytania „jak”, ale „dlaczego”...
Pierwsze pokolenia chrześcijan z upodobaniem powtarzały: Kościół Matka – Matka Kościoła.
Co to w ogóle znaczy być wielkim u wierzących, pierwszym wśród chrześcijan?
Pierwsi chrześcijanie uczyli się jej przede wszystkim na Modlitwie Pańskiej, jakiej nauczył swoich uczniów Chrystus.
Kościół w Laodycei zrozumiał przestrogę. Pierwsze pokolenie chrześcijan wiedziało gdzie szukać złota w ogniu oczyszczonego.
Tocząc duchową walkę chrześcijanin nie biegnie do pierwszego szeregu. Raczej wie za Kogo się schować.
Tysiąc młodych chrześcijan odprawiło drogę krzyżową po raz pierwszy od wybuchu wojny w Strefie Gazy, przechodząc Via Dolorosa w Jerozolimie. Dzieci i młodzież ze szkół chrześcijańskich modlili się o pokój.
Słychać pokolenia pierwszych chrześcijan, kończących tym zawołaniem niedzielną Eucharystię. Widać skierowane ku wschodowi twarze, wypatrujące nadejścia Oblubieńca oczy.
Przecież słabi jesteśmy.