Zrodzony z Maryi Chrystus to nasz Brat, Książe Pokoju. On pragnie gościć w naszych sercach i błogosławić nam na dobre przeżywanie rozpoczynającego się czasu.
Jezus zwraca uwagę, jak ważny jest pokój serca, to on ma towarzyszyć uczniom, ale także tym, do których zostaną posłani
Mogłem się bardziej postarać? Mogłem. Ale tragedii nie ma.
„Niech ci Bóg da pokój i nie daje spokoju” – życzył mi znajomy. Jak w rozpędzonym świecie, w nieustannej gonitwie i pośród zawirowań znaleźć pokój serca?
Człowiek pokoju nie chowa w swoim sercu uraz i krzywd, ale też jasno nazywa zło złem i przestrzega przed nim innych.
Dać mogę tylko to, co mam. Jeśli nie ma w moim sercu pokoju, nie dam go drugiemu człowiekowi.
Kiedy w Wigilię wyciągamy rękę z opłatkiem, otwieramy też serca na dar pokoju, stając się głosicielami Dobrej Nowiny.
Pokój jest darem Boga, ale wymaga współpracy osoby: wymaga otwartego serca, szczególnie na prawdę i sprawiedliwość.
Jestem szczęśliwy. Tym szczęściem jaki daje pokój serca.
Przychodzi do mnie, do zamkniętego przez lęk i rozpacz serca. Wchodzi i ofiarowuje swój pokój. Pokój, który potrzebny jest moim rozproszonym myślom i zalęknionemu sercu.
Spożywaj Chleb słabych, Pokarm pielgrzymów, Ucztę głodnych, Nadzieję pogrążonych w ciemności, Lekarstwo zranionych, Moc upadających.