Lista pytań
Niedziela Palmowa
Rekolekcje dla rodziców pisane przez rodzica
Ubieramy długie białe fartuchy i idziemy korytarzem wyłożonym białymi kafelkami. Za drzwiami duża, wykafelkowana sala, szum taśmy i kilka pań trzymających w rękach tekturowe pudełeczka. – To tutaj? – pytam. – Nie, tu powstają ptasie mleczka – mówi Aleksandra Adamczyk z firmy "Mirana". – Baranki robimy gdzie indziej.
Często podkreśla się, że wiele ludowych zwyczajów, zwłaszcza śmigus-dyngus, ma charakter pogański, przedchrześcijański. Warto jednak uświadomić sobie, że zwyczaje te przetrwały do dziś głównie dzięki powiązaniu ich z obrzędami inspirowanymi liturgią chrześcijańską.
Święta Zmartwychwstania są najważniejszym wydarzeniem w roku dla wiernych wszystkich Kościołów wschodnich.
Jednym z najpopularniejszych polskich zwyczajów jest śmigus-dyngus – polewanie się wodą w Poniedziałek Wielkanocny. Ale w niektórych miejscowościach zachowały się też inne ciekawe tradycje.
Najważniejszą chwilą obchodów wielkanocnych zawsze była msza rezurekcyjna. Po nabożeństwie śpiesznie udawano się do domu na święcone - wielkie, uroczyste, świąteczne śniadanie. Rozpoczynało się ono zawsze od modlitwy, podzielenia się jajkiem i złożenia sobie życzeń. Na zastawionym obficie stole honorowe miejsce zajmowały: baranek z chleba, ciasta, cukru lub masła i misa z kolorowymi pisankami.
Wielka Sobota w tradycji polskiej to dzień adorowania pogrzebanego Chrystusa. Ludzie tłumnie nawiedzają kościół, by się pomodlić przy Grobie Pańskim. Drugim nieodzownym elementem tego dnia jest poświęcenie potraw.
Wielki Piątek to najsmutniejszy dzień w roku również w ludowej obyczajowości. Tak o tym pisze Z. Kossak (Rok polski. Obyczaj i wiara, Warszawa 1958): "Na wsi dzień śmierci Chrystusa był dniem przejmującym grozą i smutkiem. Ludzie z lękiem myśleli o tym jak straszny i groźny jest świat, gdy Bóg nieobecny, spoczywa w grobie...".
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...