Szukanie Boga
Poświęciliśmy czas, przeczytaliśmy masę książek, ćwiczyliśmy różne postawy i oddech, zaliczyliśmy kilkanaście rekolekcji o życiu duchowym, śledzimy znanych rekolekcjonistów, byliśmy na spotkaniach wszystkich możliwych grup modlitewnych, „obwąchaliśmy” wielu znanych i cenionych spowiedników, i… nic. Pan Bóg dalej nie daje się chwycić za nogi. Nic nie czujemy.