Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Wielu chętnie staje przy lampie. Dzięki jej światłu czują się więksi i ważniejsi. Oni nie są światłem. Są złodziejami światła.
Kiedy kończy się to zaciszne szczęście, a zaczyna zaciszna wegetacja? Bóg jeden wiedzieć raczy. Człowiek przekracza tę granicę niepostrzeżenie...
Być może nie będzie cudu jak w Naim. Ale cudem będzie, gdy przestaniesz płakać i z podniesionym czołem zmierzysz się z kolejnym wyzwaniem. Wygrasz...
Czy tak naprawdę zależy mi na tym, by Go usłyszeć? Co robię w tym kierunku, by otworzyć się na Jego Słowo?
Czym tak naprawdę jestem pochłonięta podczas Mszy św.? Jak w niej uczestniczę? Jak korzystam z tego Daru? Po co tu przychodzę?
Bóg widzi, że to, czego chcę, może oddalić mnie od Niego, dlatego czasem odpowiada mi „nie”.
Nawet, gdy się modlę, gdy jestem na Mszy, a więc gdy ‘poświęcam’ czas tylko Jemu, moje myśli krążą wokół przyziemnych spraw, często banalnych i nieistotnych.
Jak wielkiej trzeba pokory, by pozostać sobą w momencie, gdy zostało się obdarowanym tak wielkim zaufaniem ze strony Boga?
Może i wrzucę dla świętego spokoju jakiś grosz, włączę się w modlitwę podczas Mszy św., ale na tym często kończy się moje „wsparcie”.
Doskonale to znamy: „nie zrobiłem, bo on...”, „zrobiłam, bo ona...”, „tak się złożyło”... Ileś tam rodzajów usprawiedliwień...
Spożywaj Chleb słabych, Pokarm pielgrzymów, Ucztę głodnych, Nadzieję pogrążonych w ciemności, Lekarstwo zranionych, Moc upadających.