Warunkiem otwarcia się na Boga nie są spekulacje rozumowe, ale wiara, będąca spotkaniem z Chrystusem.
Via pulchritudinis, czyli droga piękna, również może prowadzić do poznania i spotkania z Bogiem. Przypomniał o tym Benedykt XVI w katechezie w czasie audiencji ogólnej 31 sierpnia w Castel Gandolfo.
Świątynia jest miejscem spotkania z Bogiem i braćmi. To powinno wydawać się oczywiste, ale nie zawsze tak jest.
Nasza wiara ma wiele wspólnego z drogą Tomasza – bo i my nie chcemy zjawy, chcemy spotkać Boga prawdziwego.
Kiedy człowiek zwraca się w kierunku Boga? Kiedy Go szuka i podejmuje wysiłek wspięcia się na górę, by się z Nim spotkać?
O powołaniu młodzieży, by być światłem nadziei i ukazania, że Ewangelia prowadzi zarazem ku Bogu jak i ku innym ludziom przypomniał papież podczas wspólnej modlitwy z uczestnikami 35 Europejskiego Spotkania Młodych.
Spotkania bywają różne. Oficjalne i jak najbardziej prywatne. Uroczyste i zupełnie zwyczajne. Trzeba się do nich przygotowywać albo i nie. A na spotkanie z Bogiem w modlitwie?
Trzeba przede wszystkim zacząć słuchać Boga, a to znaczy, że trzeba umilknąć, zwolnić i przyjść na spotkanie z Nim
Odpowiedź na jedno z najważniejszych dla wierzącego pytań: jak żyć liturgią?
Jeśli uważam się za wierzącego to nie dlatego, jakobym wyznawał jakąś ideologię. U podstaw wiary leży modlitwa; doświadczenie osobistego spotkania z Bogiem.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...