Leksykon napisany przez najbardziej znanego liturgistę w Polsce wyjaśnia pojęcia, gesty oraz m.in. kolorystykę stosowaną w liturgii.
Liturgicznym gestem, który przybliża duchową rzeczywistość "opieczętowania", jest naznaczenie krzyżem czoła dziecka na początku celebracji liturgii chrzcielnej.
W zwyczajnym geście ofiarowania dokonuje się coś niebywałego: znak zbawienia, które Bóg przygotował wobec wszystkich narodów.
To coś więcej aniżeli drobna przysługa, poświęcona godzina, spełniona zachcianka, gest życzliwości, sąsiedzka pomoc, podana od czasu do czasu dłoń.
Radość jaką daje możliwość okazania życzliwości w takich sytuacjach to zapłata wielokroć większa, niż wart jest taki drobny gest.
Jaką wymowę, znaczenie, sens, ma modlitewna postawa, wyrażona nie zgiętymi kolanami, nie siedzeniem w ławce, ale w geście wyprostowanego ciała?
Staranie o drugich, które cieszy w Panu – czyż dni adwentu nie są pełne okazji do gestów serdeczności i troski?
Nie o hojność gestu, a o hojność serca chodzi. Dwa pieniążki wdowy znaczą przecież więcej, niż cała sakiewka…
To Maria była od wielkich gestów. Po Marcie się nich nie spodziewamy. Ale to Marta wychodzi Jezusowi na spotkanie...
Dobry Pasterz zaginioną owcę szuka, aby wziąć ją na swoje ramiona i w tym szczególnym geście okazać jej przebaczenie.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?