Zmartwychwstały nie przyszedł, aby nas zabawiać. Ale po to, aby nam zapewnić wyzwolenie z grzechów.
W Kościele jest pełnia radości, ponieważ jest wspólnotą zbawionych, wyzwolonych z grzechu i zjednoczonych w miłości.
Bycie razem ma w sobie coś z krzyża i coś ze zmartwychwstania. Ból grzechu i radość z wyzwolenia.
„Miłosierdzie Boga nie jest tanią pociechą. Jest wyzwoleniem i wybawieniem człowieka” – powiedział w rozmowie z KAI Prymas Polski abp Wojciech Polak.
Kiedy jest się w jakiejkolwiek niewoli, w człowieku narasta pragnienie wolności. I Bóg pomaga każdemu wyzwolić się z niewoli.
Czy jeszcze się spodziewamy – modląc się o chleb powszedni, wyzwolenie z mocy grzechu, wierząc w niebo, błagając o ratunek?
Wszechmogący Boże, od dawna przygniata nas jarzmo grzechów, spraw, aby nas wyzwoliło upragnione nowe narodzenie Twojego Syna. Który z Tobą żyje i króluje…
Nie takiego króla oczekiwali. Miał być silny, potężny i wyzwolić naród z niewoli. A On wisi jako skazaniec na krzyżu, z koroną na głowie
Wszechmogący Boże, od dawna przygniata nas jarzmo grzechów, spraw, aby nas wyzwoliło upragnione nowe narodzenie Twojego Syna. Który z Tobą żyje i króluje...
Wyznanie grzechów przed kapłanem, który w imieniu Chrystusa i Kościoła został upoważniony do sprawowania sakramentu pokuty, jest znakiem rzeczywistego pragnienia wyzwolenia się z nich.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?