Pamięta: zmagania z pytaniami, radość odkrywanej drogi, wybory zgodne z Jego wolą, porywy serca inspirowane Jego słowem, dotrzymane obietnice, radość służby, krzyż przyjęty z miłością
Uczucia są jak plewy na wietrze. Wola słabnie. Miłość potrzebuje spoiwa. Będzie szczęśliwy „kto boi się Pana”.
Prosimy Cię, Boże, pobudzaj nasze serca do pełnienia dobrych uczynków...
Nie chodzi o to, by przed świtem nie wstawać, głowy nie używać, rąk pracą nie brudzić, ze zdobyczy nauki, techniki i medycyny nie korzystać.
Prosimy Cię, Boże, niech głoszenie Ewangelii przyniesie światu zbawienie...
Boże, Ty dajesz swojemu ludowi udział w łaskach odkupienia...
Pielgrzym z Meszek jest typem, wzorem, obrazem wszystkich przychodzących na miejsce ustronne po to, by Bogu powierzyć swoją sprawę.
Boże, Ty przywróciłeś młodość ducha swoim wiernym, zachowaj ich w radości...
Nie będzie rozkoszował się Bożym pokojem ten, kto nie odpowie na wezwanie, nie wyruszy w drogę, nie zmierzy się z siłami natury, ale i z własną słabością, nie pokona strachu i ciemności nocy.
Wszechmogący, wieczny Boże, Ty w sakramencie chrztu obdarzyłeś nas życiem nadprzyrodzonym...
Jest wielka różnica między ludzką słabością a złą wolą.