Praca wychowawcza chrześcijańskich rodziców powinna służyć rozwojowi wiary dzieci i pomagać im w spełnianiu powołania, które otrzymały od Boga.
Rodzina w niebezpieczeństwie. Co jej grozi? Grozi jej utrata prawdy o sobie samej. A jeżeli prawdy - to i wolności, i konsekwentnie utrata miłości.
Widać jak bardzo konieczne jest świadectwo tych wszystkich rodzin, które znajdują w nich prawdziwe spełnienie swego życiowego powołania.
Kościół mocno wierzy, że życie ludzkie, nawet gdy słabe i cierpiące, jest zawsze wspaniałym darem Bożej dobroci.
Bądźcie głosicielami pokoju i radości we własnych rodzinach; łaska uszlachetnia i doskonali miłość...
Miłość nigdy nie ustaje. Każda rodzina może zbudować taką miłość.
Rodzina powstaje wówczas, gdy urzeczywistnia się przymierze małżeńskie, które otwiera małżonków na dozgonną wspólnotę miłości i życia.
Jako Kościół domowy rodzina jest powołana do głoszenia, wysławiania i służenia Ewangelii życia.
Do szczęścia nie można dojść drogą wolności pozbawionej prawdy. Jest to bowiem droga nieodpowiedzialnego egoizmu, który dzieli i rozbija rodzinę i społeczeństwo.
Ludzkie rodzicielstwo zakorzenione jest w biologii, równocześnie zaś przewyższa ją.
Jeśli coś zależy od Boga, trzeba nam pytać, kim On jest, do kogo mamy się udać, komu wyrazić wdzięczność.