Gorzkie Żale

V Niedziela Wielkiego Postu

Cóż więc mam uczynić z Jezusem?

Kazanie pasyjne 2014

ks. Piotr Alabrudziński

A na każde święto namiestnik miał zwyczaj uwalniać jednego więźnia, którego chcieli. Trzymano zaś wtedy znacznego więźnia, imieniem Barabasz. Gdy się więc zgromadzili, spytał ich Piłat: Którego chcecie, żebym wam uwolnił, Barabasza czy Jezusa, zwanego Mesjaszem? Wiedział bowiem, że przez zawiść Go wydali. A gdy on odbywał przewód sądowy, żona jego przysłała mu ostrzeżenie: Nie miej nic do czynienia z tym Sprawiedliwym, bo dzisiaj we śnie wiele nacierpiałam się z Jego powodu. Tymczasem arcykapłani i  starsi namówili tłumy, żeby żądały Barabasza, a domagały się śmierci Jezusa. Pytał ich namiestnik: Którego z tych dwu chcecie, żebym wam uwolnił? Odpowiedzieli: Barabasza. Rzekł do nich Piłat: Cóż więc mam uczynić z Jezusem, którego nazywają Mesjaszem? Zawołali wszyscy: Na krzyż z nim! Namiestnik powiedział: Cóż właściwie złego uczynił? Lecz oni jeszcze głośniej krzyczeli: Na krzyż z nim! Piłat, widząc, że nic nie osiąga, a wzburzenie raczej narasta, wziął wodę i umył ręce wobec tłumu, mówiąc: Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz. A cały lud zawołał: Krew jego na nas i na dzieci nasze. Wówczas uwolnił im Barabasza, a Jezusa kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie.

Mt 27, 15 – 26

 

Wyrok wydany. Jeszcze tylko jedno małe „ale” do pokonania. Wybór ludu. Może zlitują się nad Cudotwórcą i Nauczycielem z Nazaretu? Może coś drgnie? Nie, nie warto się łudzić. Tłum nie jest środowiskiem służącym powstawaniu drgań…

W tłumie człowiek staje się częścią tła. Fakt, to pewnie nie jest reguła. Pewnie są wyjątki. Z drugiej strony wyjątki potwierdzają regułę. Tłum przed Piłatem był tłem, na którym malowali arcykapłani i starsi ludu. Naszkicowali taki, a nie inny obraz Jezusa, więc wybór był prostą konsekwencją. Każdy kij jednak ma dwa końce. Tłum może wybierać zło, jak również dobro. Właśnie – tłum, już nawet nie człowiek w tłumie. To nie są wybory tego rzędu…

Może lubisz w tłumie krzyknąć: „Bóg Cię kocha!” To nic złego. Może właśnie w tłumie – na Lednicy, wielkiej imprezie ewangelizacyjnej, dniu wspólnoty na Oazie – odkryłeś radość wiary. Nie byłeś w tym sam. I dobrze. Nie ma w tym nic złego. Ale ile wiary zostanie w Tobie wobec samotności? Czy sam również dalej jesteś w stanie dokonywać tych – dobrych, bardzo dobrych – wyborów? Wiara tłumu to wzburzona woda. Można być tylko kropelką w takim oceanie i płynąć wszędzie tam, gdzie żywioł poniesie. Można też dzięki mocy Boga chodzić po wodzie. Wiarą osobistą. Nie, wcale nie pozbawioną wahań czy zwątpienia, ale z MOIMI wahaniami i MOIMI zwątpieniami – nie TŁUMU…

Jakiego wybory losu dla Jezusa dokonuje tłum? Znasz dobrze ten okrzyk: „Na krzyż z Nim!” Jezus i krzyż – w tamtym momencie i kontekście coś złego, wyrok śmierci. Dziś? Tak chętnie łączymy Jezusa i krzyż. Dziś to dobre, pobożne, zbawienne… Można mnożyć określenia. Jezus na krzyżu – na ścianie, łańcuszku, koszulce – to jeszcze nie jest Jezus w sercu. I znów – nie, nie ma w tym nic złego. Pojawia się jednak pokusa zakrycia pobożnością wiary i prawdy. Pokusa stara jak świat…

„Krew Jego na nas i na dzieci nasze” Naprawdę? Bóg nie jest automatem do przekazywania win i kar. Podobnie jak nie chce, żeby człowiek był automatem – raz powiedziałem, że wierzę w Ciebie i Tobie; jeśli się coś zmieni, dam znać. Nie tędy droga. Właśnie dlatego możemy co jakiś czas odnawiać przyrzeczenia chrzcielne. Potwierdzić osobisty wybór Boga. Spróbować wprowadzać Go coraz głębiej do swojego życia.

Po zakończenie Wielkiego Postu – po skończeniu corocznego procesu Jezusa w mojej codzienności – znów będzie taka możliwość. Kogo uwolnisz? Bóg wypuszczony na wolność może zrobić niezły bałagan w życiu. Może również nie zmienić nic. Mimo wielkiego wyboru wszystko może pozostać po staremu, bo tak jest dobrze. Zarówno jedno i drugie może być działaniem Boga. Chyba najbardziej jednak boję się wypuszczenia życia z rąk. Nie konsekwencji, ale decyzji…

Może w tym roku nie skazuj Jezusa na krzyż – tylko na pobożność. Spróbuj zasądzić Mu dożywocie – towarzyszenie Tobie do końca życia, ale ponawiane każdego dnia…

«« | « | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Grudzień 2024
N P W Ś C P S
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...