W ciągu rocznego cyklu Kościół wspomina całe misterium Chrystusa - od momentu Wcielenia, przez Zesłanie Ducha Świętego, po oczekiwanie na ponowne przyjście Chrystusa na końcu czasów.
Pod koniec listopada w liturgii Kościoła coraz częściej pojawia się tematyka eschatologiczna. W Liturgii Słowa dominują czytania, w których przywoływana jest wizja końca świata, Sądu Ostatecznego i powtórnego przyjścia Chrystusa. Szczególnie wymownie zapowiedzi i obrazy powrotu Syna Bożego na ziemię, by na wieki zapanować nad całym odkupionym stworzeniem, brzmią w jedną z ostatnich niedziel listopada, gdy przeżywamy uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, a jednocześnie ostatnią niedzielę roku kościelnego. Ta sama tematyka wprowadza w nowy rok liturgiczny, który zaczyna się wraz z początkiem Adwentu – w pierwszą niedzielę okresu poprzedzającego Boże Narodzenie i przygotowującego do przeżywania tych świąt.
Wprowadzony przez Kościół rok, zwany kościelnym lub liturgicznym, pokrywa się z rokiem kalendarzowym, ale w innym dniu się zaczyna i kończy. Jego rytm wyznacza wspominanie i celebrowanie zbawczych dzieł Boga, dokonanych przez Jezusa Chrystusa. W ciągu roku kościelnego chrześcijanie jakby w skrócie przeżywają całą historię zbawienia, skoncentrowaną wokół Tajemnicy Paschalnej. Cykliczne powtarzanie się poszczególnych świąt i okresów w roku liturgicznym jest okazją dla uczestników celebracji do podejmowania wciąż na nowo wysiłku naśladowania Chrystusa, Jego Matki i świętych.
Kto wymyślił rok kościelny?Pierwotnie jedynym obchodem świątecznym przeżywanym w Kościele była niedziela będąca wspomnieniem Zmartwychwstania Pańskiego. Od początku tego dnia chrześcijanie gromadzili się na sprawowaniu Eucharystii i przeżywaniu pamiątki Zmartwychwstania Chrystusa. - W II wieku wyróżnia się jedna z niedziel, która obchodzona jest jako Wielkanoc. Następnie, około IV wieku, zaczyna się kształtować czas przygotowawczy do Wielkanocy, który obejmuje 40 dni. To jest czas Wielkiego Postu. Zaczyna się też świętować Wielkanoc przez 50 dni - tak pojawia się okres wielkanocny - wyjaśnia bp Stefan Cichy, przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. - Kiedy w połowie IV wieku zaczęto w Rzymie świętować Boże Narodzenie 25 grudnia (na Wschodzie już pod koniec III wieku obchodzono Objawienie Pańskie), na początku obchodzono tylko święto, a z czasem zaczęto przygotowywać się do niego i tak powstał okres Adwentu. Czas świętowania Bożego Narodzenia w przeszłości miał różną długość. Ostatecznie przyjęło się, że kończy się Niedzielą Chrztu Pańskiego, następującą po święcie Objawienia Pańskiego - Epifanii. Po Soborze Watykańskim II dawne niedziele po Zesłaniu Ducha Świętego i po Objawieniu Pańskim zaczęto nazywać niedzielami zwykłymi w ciągu roku.
W ciągu wieków do kształtującego się kalendarza obchodów liturgicznych wprowadzano święta ku czci Najświętszej Maryi Panny, Apostołów, męczenników, a z czasem także innych świętych. Obowiązujący obecnie w Kościele kalendarz liturgiczny został ustalony w 1969 r., wkrótce po zakończeniu Soboru Watykańskiego II, który przyniósł odnowę liturgii Kościoła.