Garść uwag do czytań na XXIX niedzielę zwykłą roku C z cyklu „Biblijne konteksty”.
Jak ma nauczać? „Głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, w razie potrzeby wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością”. Czytając to wskazanie w jednym w ciągu łatwo coś opuścić. Więc może inaczej, po kolei:
To czytanie nie jest jakoś specjalnie dobrane do pozostałych. Trudno jednak nie zauważyć ważnego związku z pozostałymi. Chrześcijanin nie powinien wszystkiego zostawiać Bogu mówiąc sobie, że może sobie odpoczywać, bo przecież On wszystko załatwi. Musi pracować tak, jakby wszystko zależało od niego. Ta ważna wskazówka w pozostałych czytaniach odnosi się do modlitwy…
3. Kontekst Ewangelii Łk 18,1-8
Co to znaczy wierzyć? W kompozycji Ewangelii św. Łukasza to pytanie wysuwa się na pierwszy plan sekcji, z której pochodzi Ewangelia tej niedzieli. Jezus wskazuje uczniom na różne niebezpieczeństwa, które mogą grozić wierzącym. Jest więc pouczenie o mocy wiary, o potrzebie pokory w służbie Bogu (oba czytane przed dwoma tygodniami), o konieczności wdzięczności (czytane przed tygodniem); jest pouczenie o królestwie Bożym obecnym pośród uczniów i jest ostrzeżenie przed łatwowiernością w kwestii proroctw o powtórnym nadejściu Syna Bożego. Będzie jeszcze o zarozumiałej wierze faryzeusza i pokorze celnika, o potrzebie przyjęcia postawy dziecka i o potrzebie postawienia Jezusa ponad bogactwem. Czytanie tej niedzieli jest więc częścią odpowiedzi na pytanie o to, jaka powinna być wiara i jakich pułapek na drodze wiary należy się wystrzegać.
Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać: «W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: „Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!” Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: „Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie nachodziła mnie bez końca i nie zadręczała mnie”».
I Pan dodał: «Słuchajcie, co mówi ten niesprawiedliwy sędzia. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?»
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |