Chrześcijaństwo za swój główny symbol uznało znak wstydliwego cierpienia, śmierci i tortury, znak podłego ludzkiego końca. Dzięki śmierci Chrystusa krzyż stał się znakiem życia większego niż śmierć
Pod tym znakiem zwyciężysz
Na malowidłach katakumbowych nie znajdziemy przedstawień ukrzyżowania. Żyjący w II w. św. Justyn podaje przykłady reakcji pogan na symbol krzyża (1 Apologia 13), dla których totalnym głupstwem było stawianie na jednym poziomie Ukrzyżowanego i Stworzyciela świata, natomiast sto lat później sytuacja zmieniła się diametralnie. Od czasów Konstantyna Wielkiego krzyż stał się symbolem chwały, znakiem królewskości Chrystusa, który wszedł na stałe do symboliki władzy cesarskiej.
Stało się to za sprawą wizji Konstantyna, którą otrzymał we śnie w przeddzień bitwy na moście Mulwijskim (312 r.). Cesarz ujrzał symbol krzyża, a tajemniczy głos objawił mu, że pod tym znakiem zwycięży (In hoc signe vinces). Konstantyn kazał wymalować znak krzyża na tarczach swych oddziałów, i rzeczywiście pokonał rywala Maksencjusza. Pobożna legenda o św. Helenie, matce Konstantyna, wiążę jej imię z odkryciem autentycznego krzyża Jezusa w Jerozolimie i budową bazyliki na Górze Oliwnej.
W sztuce wczesnochrześcijańskiej najczęściej używano monogramu tzw. chryzmonu, wywodzącego się od greckiego imienia Chrystusa, a w zasadzie dwóch pierwszych liter chi i ro, które w alfabecie odpowiadają literom X i P. Chryzmon często obwiedziony był palmowym wieńcem – symbolem męczeństwa. Od tamtego okresu krzyż wkracza na dobre do sztuki wczesnochrześcijańskiej. Mimo to najstarsze zachowane przedstawienie ukrzyżowania Chrystusa to drewniany relief na drzwiach bazyliki Santa Sabina w Rzymie, datowany na ok. 430 r. Jeszcze w VI w. dla wiernych z Narbonne (południowa Francja) przedstawienie nagiego ukrzyżowanego Chrystusa było skandaliczne. Z tego powodu Zbawiciela na krzyżu wyobrażano w długiej tunice (łac. colobium). Na mozaikach bizantyńskich bazylik w Rawennie rozwinięto cały system efektownych biblijnych symboli, które zastępowały wstydliwą scenę ukrzyżowania.
Pieczęć, znamię i tatuaż
Pierwsi chrześcijanie znak krzyża określali często jako sphragis, co można tłumaczyć jako pieczęć, odciśnięty znak. Słowo to określało znak, jakim właściciel oznaczał przedmioty, które są jego własnością. Sphragis to również znamię, którym pasterz naznaczał swoje owce oraz wytatuowany, zazwyczaj na przedramieniu, znak, który w wojsku rzymskim otrzymywał każdy rekrut. Te dwa ostatnie znaczenia nabierają szczególnego wyrazu w chrzcielnej symbolice wczesnochrześcijańskiej. Znak krzyża, którym zostaje naznaczony każdy wierny, zakłada przynależność do trzody Dobrego Pasterza, zaciąg do armii Chrystusa.