Gorzkie Żale

II Niedziela Wielkiego Postu

Chrystus umiłował nas

Nawrócone serce

Ks. Leszek Smoliński

„Nawrócenie serca” działa jak duchowy probiotyk, który daje człowiekowi możliwość dalszego spojrzenia, głębszego zrozumienia istoty rzeczy. A ta z kolei nie zatrzymuje się na zewnętrznych formach, wrażeniach, idzie w głąb.

1. Serce Jezus, które zostało przebite na krzyżu, jest znakiem miłości Boga, który stał się człowiekiem dla nas i naszego zbawienia. Wszystko po to, „byśmy przez ranę widoczną ujrzeli ranę miłości niewidzialnej” – jak nauczał św. Bonawentura. Natomiast św. Augustyn uważał, że przez ranę w boku Chrystusa otworzyły się drzwi życia i z nich popłynęły sakramenty Kościoła, bez których nie da się osiągnąć życia. To budzi nadzieję, że w chwilach największej potrzeby Bóg znajdzie sposób, aby człowiek mógł doświadczyć Jego łaski i wydać owoce zaufania. Dlatego jest ważne, aby podjąć w swoim życiu i zrealizować Boże wezwanie do nawrócenia. Jest to bowiem „nasza odpowiedź dana kochającemu Sercu Jezusa Chrystusa, które uczy nas kochać” (Dn 183).

2. Spójrzmy oczyma wyobraźni na scenę ukrzyżowania. Widzimy w niej, że obok Chrystusa ukrzyżowano także dwóch łotrów – jednego po prawej, drugiego po lewej stronie. „Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju»” (Łk 23,39-43). Łaska Boża może dosięgnąć człowieka w różnych momentach i okolicznościach życia, w chwili najmniej oczekiwanej. Tak było w wypadku Dobrego Łotra, któremu tradycja apokryficzna nadał imię Dyzmas. Prawdopodobnie był on zelotą, podżegaczem politycznym, który walczył o wyzwolenie Izraela spod okupacji Rzymian. Działał więc w imię nienawiści do okupanta. Ona pchała go do zbrodni: kradzieży, morderstw, przemytu czy rozbojów. Można również przypuszczać, że Dyzmas był współpracownikiem Barabasza.

3. Nie wiemy, co działo się w sercu Dobrego Łotra od skazania na śmierć aż po spojrzenie w oczy umęczonego Zbawiciela. Jedno jest pewne: kiedy wisiał na krzyżu, dzięki doskonałej skrusze i dziecięcej ufności pokładanej w Bogu, został podźwignięty z największego upadku na szczyt przez miłość i miłosierdzie samego Chrystusa. „Jeśli każdy zastanowi się nad własnymi grzechami oraz nad ich konsekwencjami dla innych, odkryje, że zadośćuczynienie za szkody wyrządzone temu światu oznacza również pragnienie, aby wynagrodzić zranionym sercom tam, gdzie została spowodowana najgłębsza szkoda, najbardziej bolesna rana” (Dn 185).

Nawrócenie serca jest powrotem do nadziei, która pokazuje, że nie wszystko jeszcze stracone. Choćby człowiek wydawał się pogrążać w ciemnościach, Bóg miłosierdzia wlewa w jego serce zranione grzechem nadzieję nowego życia, przywraca utracony sens, pozwala inaczej spojrzeć na Boga, bliźnich i samego siebie. A jedynym ratunkiem dla grzesznika jest „skrucha serca” i uznanie własnej słabości.

4. Nawrócenie wydobywa nas ze świata iluzji o własnej wielkości i pozwala z ufnością zwrócić się do Boga Uświadomienie sobie tej prawdy jest najlepszą okolicznością do tego, żeby się nawracać; żeby zmienić sposób myślenia. A Bóg jest cierpliwy, więc daje nam czas, abyśmy weszli na drogę nawrócenia i pokuty. On zawsze pierwszy wyciąga do nas swoją rękę w geście przebaczenia. Zatem „być grzesznikiem to nasze nieszczęście, ale być tego świadomym – to nasza nadzieja” (abp Fulton Sheen). Kościół od początku istnienia „zna i docenia liczne i zróżnicowane formy pokuty: jedne o charakterze liturgicznym czy paraliturgicznym, poczynając od aktu pokutnego we Mszy św. po nabożeństwa przebłagalne i pielgrzymki; inne o charakterze ascetycznym, takie jak post. Jednakże żaden z tych aktów nie jest równie znaczący ani w sposób nadprzyrodzony skuteczny, wznioślejszy, a równocześnie dostępniejszy w samym swym obrzędzie, jak sakrament pokuty” (ReP 28).

„Dotknij, Panie moich oczu, abym przejrzał,
Dotknij, Panie moich warg, abym przemówił z uwielbieniem
Dotknij, Panie mego serca i oczyść je,
Niech Twój święty Duch dziś ogarnia mnie” (Deus meus).
«« | « | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2025
N P W Ś C P S
30 31 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
Pobieranie... Pobieranie...