Boże Narodzenie to również przesłanie pokoju! Nawet dla tych, którzy zapomnieli o Chrystusie albo nigdy Go nie poznali, Boże Narodzenie symbolizuje pokój na ziemi i miłość między ludźmi, choćby tylko na dwadzieścia cztery godziny, na jedną noc (na przykład zawieszenie broni podczas wojen). To jest słuszne, bo Chrystus jest Bogiem pokoju.
Bądźmy świadkami tego cudownego pojednania między niebem i ziemia,, między Bogiem i ludźmi!
Nigdy nie wyczerpiemy przesłania Bożego Narodzenia, jego piękna i jego tajemnicy. Wspomnieliśmy o pokoju i o ubóstwie, bo to w osobie Jezusa zrozumieć potrafimy te dwie rzeczywistości: jest On pokojem i jest najuboższym z ubogich. Teraz możemy jeszcze głębiej wniknąć w Boże Narodzenie, skupiając się na istocie tego święta, na jego fundamentalnym znaczeniu, które łączy się z tajemnicą Wcielenia: Bóg stał się człowiekiem.
Spróbujemy zrozumieć Wcielenie przez ikonę i lekturę Ewangelii. Spójrzmy na ikonę - od razu pojedna nas ona ze świętem Bożego Narodzenia i pozwoli zapomnieć o towarzyszącym mu podnieceniu. Panuje na niej taki pokój, taka harmonia; wszystko świętuje, czyli trwa w radości. Gwiazdy rzucają promienie na niebie, skały otwierają się, aby przyjąć swego Stwórcę, zwierzęta są spokojne, pasterze dzielą radość z aniołami, królowie radośnie pędzą ku odkryciu Prawdy objawionej przez gwiazdę. Wszystko jest skąpane w świetle, jaśnieje tym szczególnym blaskiem, o którym mówi św. Łukasz: „Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła” (Łk 2, 9).
Dzisiaj Dziewica powiła Pana istnienia
i ziemia grotę ofiaruje Niedostępnemu.
Aniołowie głoszą chwałę z pasterzami,
a w ślad za gwiazdą kroczą magowie,
dla nas bowiem urodziło się
Dziecię Małe, Przedwieczny Bóg!
(Kontakion Romana Melodosa)
Poeta, Roman Melodos, i anonimowy malarz znajdują to samo natchnienie, czerpią z tego samego źródła, z Ewangelii.
Powróćmy do komentowania ikony: poza kąpielą dziecka, bardzo ludzkim szczegółem związanym z porodem, i nieuchronną krzątaniną wokół noworodka, ikonografia jest bardzo wierna duchowi Ewangelii. Jeśli odczytamy dwa opowiadania o Bożym Narodzeniu, u św. Mateusza i u św. Łukasza, odnajdziemy wszystkie elementy zebrane razem na obrazie. Porównajmy Ewangelię (Mt l, 18-25) z ikoną.
Zaraz na początku jest powątpiewanie Józefa co do dziewictwa Marii i Boskiego pochodzenia Jezusa. U dołu obrazu Józef siedzi przygnębiony, z pochyloną głową, kusi go szatan zwątpienia, który przyjął postać starego pasterza. (Św. Józef nie będzie jedynym w dziejach ludzkości, który powątpiewa w tę tajemnicę, przerastającą ludzkie rozumienie). Po epizodzie z Józefem, któremu anioł objawia prawdę o naturach ludzkiej i Boskiej, połączonych w Jezusie, Mateusz od razu przechodzi do samych narodzin w Betlejem i szczegółowo opisuje odwiedziny mędrców (Mt 2, 1-12).
Na ikonie widzimy te wysoko postawione osobistości poszukujące Króla żydowskiego. Troparion święta rozwija właśnie motyw mędrców:
Narodzenie Twoje, Chryste, Boże nasz,
zajaśniało światu światłością poznania,
w niej bowiem służący gwiazdom
przez gwiazdę zostali nauczeni
kłaniać się Tobie, Słońcu Sprawiedliwości,
i Ciebie poznawać, Wschód z wysoka,
Panie, chwała Tobie.
(Troparion Święta Bożego Narodzenia)
Mędrcy przedstawiają mistrzów starożytnej nauki. (W czasach Mojżesza zostało ogłoszone proroctwo wrogom Izraela, aby objawić Mesjasza narodom. Balak, król Moabu, przestraszył się liczebności i siły ludu żydowskiego. Sprowadził wieszcza Balaama; Balaam, choć był obcy dla Izraela, uznawał prawdziwego Boga i Mu służył. Balak zażądał od Balaama, by przeklął Izraela, aby spowodować jego klęskę w walce. Balaam wbrew Balakowi, zamiast przekląć, wypowiedział trzy błogosławieństwa nad Izraelem, a potem prorokował i złożył hołd potomkowi Jakuba: „Widzę go... wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela podnosi się berło" (Lb 24, 17). W Balaamie możemy rozpoznać przodka mędrców. Pozwala nam to dojrzeć oczekiwanie na Mesjasza poza Izraelem Jak to wyraźnie powie Symeon w świątyni, przed dzieckiem Jezusem: „Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela" (Łk 2, 30-32). Ważne, byśmy w naszych czasach pamiętali, że Bóg nie zmienił postawy wobec ludzi nie wyznających wiary.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |