Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Siedem homilii
ks. Zbigniew Niemirski
W lekturze Dziejów Apostolskich wraca pierwsza katecheza Kościoła wygłoszona przez św. Piotra w dniu zesłania Ducha Świętego. Słuchacze – przypadkowi, bo przecież przybyli do Jerozolimy na żydowskie święto Pięćdziesiątnicy – „przejęli się do głębi serca”.
A skutkiem tego niepokoju ducha było pytanie: „Co mamy czynić?”. I tu po raz pierwszy w Dziejach Apostolskich pada wezwanie: „Nawróćcie się!”. Ciekawa rzecz, że w przekazie najstarszej z Ewangelii, a więc tej napisanej przez św. Marka, ten sam apel rozpoczyna publiczne nauczanie Jezusa Chrystusa: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!”. Pierwsze wezwanie to poniekąd program, oś, centrum i punkt odniesienia.
Jaką treść niesie nowotestamentalne wezwanie do nawrócenia? W warstwie znaczeniowej polski czasownik „nawracać się” posiada najpierw ideę zmiany kierunku. „Nawróć się” to znaczy: porzuć obraną drogę, nawet nie skręć, ale wręcz zawróć. Gdy bierzemy do ręki oryginalny grecki tekst Nowego Testamentu, znajdujemy tam czasownik „metanoeo”. Pod względem budowy jest słowem złożonym. Składa się z przedrostka „meta” i rdzenia „noeo”. Ów przedrostek nadaje greckim słowom sens przemiany. Łatwo go uchwycić, bo w języku polskim mamy szereg takich zapożyczeń. Dla przykładu: metabolizm to przemiana materii, a metafora to przenośnia, zmiana znaczenia na dalsze niż dosłowne.
Pewne zaskoczenie przynosi natomiast rdzeń „noeo”. A znaczy on: używać rozumu, myśleć. I tak to nawrócenie rozpoczyna się od zmiany sposobu myślenia. W kręgu przeżyć religijnych jest to bardzo ważne, bo przypomina, że wiara – jak chcieliby niektórzy – nie jest jedynie uczuciem. Wiara jest aktem, który obejmuje całego człowieka. Nawet jeśli pozostaje sferą tajemnicy (bez niej byłaby czystą wiedzą, a nie wiarą), to przecież domaga się rozumowych uzasadnień i argumentów. Na nich buduje odpowiedź wola. Czy taki proces towarzyszył sercom słuchaczy św. Piotra? Zdaje się to potwierdzać teologia, jednakowo dynamicznie budująca się razem z wiarą pierwotnego Kościoła.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |