Poniedziałek 3. tygodnia Adwentu.
Był pewien brat, żyjący we wspólnocie, który często wpadał w gniew. Powiedział więc sobie w duszy: „Odejdę samotnie na pustynię, a kiedy z nikim nie będę miał do czynienia, uśmierzy się moja namiętność”. Poszedł więc i zamieszkał samotnie w jaskini. Otóż któregoś dnia napełnił dzbanek wodą i postawił na ziemi, a on się nagle przewrócił. Brat wziął go o znów napełnił, a on przewrócił się znowu. Jeszcze i trzeci raz napełnił go i postawił, i znowu dzbanek się przewrócił. Brat rozgniewany złapał go i rozbił. Potem wszedł w siebie i zrozumiał, że stał się igraszką diabła. Powiedział więc: „Oto odszedłem na samotność i poniosłem porażkę, wracam więc do wspólnoty, wszędzie bowiem potrzeba walki i cierpliwości oraz pomocy Bożej”. Wstał więc i wrócił tam, skąd przyszedł.
Adwent: Porażka za porażką? Poszukaj wspólnoty.
________________________
Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |