III niedziela roku A... Z racji pochodzenia pogardzani stali się pierwszymi adresatami Dobrej Nowiny.
Nad mieszkańcami kraju mroków zabłysło światło... Różnie to w polskich miastach i wsiach bywa ale chyba wszędzie są dzielnice "lepsze" i "gorsze". W pierwszych mieszkają zacniejsi, porządniejsi, w drugich ludzie zwyczajni, prości, albo "ci z marginesu". W Palestynie czasów Jezusa też była "porządna" Judea, starająca się wiernie trwać przy tradycji przodków i "byle jaka" Galilea, z której - wiadomo - nic dobrego nie może pochodzić, bo to prawie pogaństwo. A Jezus, choć urodził się w judzkim Betlejem, całą młodość spędził w galilejskim Nazarecie. I tam rozpoczął swoją publiczna działalność, tam najpierw nauczał, tam działał pierwsze cuda. I jako swoich Apostołów też powołał ludzi stamtąd.... Bóg chyba szczególnie kocha tych, których "lepsi" uważają za niewiele wartych...
Portal Wiara.pl 226 Biblijne konteksty III niedziela zwykła A
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |