Droga Krzyżowa na podstawie refleksji papieża Franciszka.
Weronika ociera twarz Jezusa
Przychodzi mi na myśl obraz przepełnienia. Myślę o wielkich rzekach, które stopniowo rozszerzają się, tak że prawie tego nie zauważasz, aż do momentu, gdy wychodzą z brzegów i wylewają. W naszym społeczeństwie miłosierdzie Boże pojawia się w takich „chwilach przepełnienia”, przepełnienia: wybucha, przełamując tradycyjne ograniczenia, które odgradzały tak wielu ludzi od tego, na co zasługują, wstrząsając naszymi rolami i naszym myśleniem. Widzimy to przepełnienie w cierpieniu, które ujawnił ten kryzys, ale też w kreatywności, z jaką tak wielu na niego odpowiedziało (s. 12).
Drugi upadek Jezusa
Zniechęcenie prowadzi cię do lamentowania i narzekania na wszystko, tak że nie widzisz już tego, co jest wokół ciebie, co oferują ci inni, bo myślisz tylko o tym, co straciłeś. Zniechęcenie prowadzi do smutku w życiu duchowym; jest robakiem, który podgryza cię od środka, a w końcu zamyka cię w sobie, tak że nie możesz zobaczyć niczego poza sobą (s. 20).
Pocieszenie płaczących niewiast
Widzę przepełnienie miłosierdzia wylewające się wokół nas. Serca zostały wypróbowane. Kryzys wzbudził w niektórych nową odwagę i współczucie. Niektórzy zostali przesiani i odpowiedzieli chęcią ponownego wyobrażenia sobie naszego świata, inni przyszli z pomocą potrzebującym w konkretny sposób, który może odmienić cierpienie bliźniego (s. 11).