Kochany Jezu

Droga Krzyżowa pod przewodnictwem papieża Franciszka. Plac Świętego Piotra, 2.04.2021. Rozważania przygotowane przez grupę Skautów Agesci „Foligno I” (Umbria) i dzieci z rzymskiej parafii p.w. Męczenników Ugandyjskich.

Stacja dwunasta: Jezus umiera na krzyżu

Schola: Kłaniamy Ci się Panie Jezu i błogosławimy Tobie.

W.: Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.

Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. Po tych słowach wyzionął ducha (Łk 23, 44-46).

Rozważanie

Niedawno, po przerobieniu tematu na lekcji, napisałam wypracowanie o dzieciach-ofiarach mafii. Zadaję sobie pytanie: jak można dokonać tak strasznych czynów? Czy słuszne jest wybaczanie takich rzeczy? I czy byłbym w stanie to uczynić?

Jezus, umierając na krzyżu, wszystkim dał zbawienie. Nie przyszedł, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników, którzy mają pokorę i odwagę, aby się nawrócić.

Modlitwa dzieci

Jezu, daj nam siłę, by przebaczyć, Ty, który powiedziałeś: „W niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia”.

Módlmy się:

Panie Jezu,
który za nas umarłeś na krzyżu,
przyjmij nasze życie
które przytula się do twojego
jako wieczną i ostateczną ofiarę.
Ty, który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Wszyscy:

Pater noster…

Cierpiącego tak niezmiernie                                 Vidit suum dulcem Natum

Twego Syna ból i ciernie                                              morientem, desolatum,

niechaj duch podziela mój                                   cum emisit spiritum.

«« | « | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Listopad 2024
N P W Ś C P S
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
Pobieranie... Pobieranie...