Adomnan z Hy

Opowieść biskupa Arkulfa. O skale za murami, na którą została wylana woda po Jego pierwszej kąpieli (po Narodzeniu).

1. Sądzę, że należałoby krótko wspomnieć o skale położonej za murami, na którą po Narodzeniu z małego naczynia została wylana woda pierwszej kąpieli małego ciała Pańskiego.

2. Woda świętej kąpieli wylana z muru na skałę spowodowała powstanie w niej jakby naturalnego zagłębienia. Ów otwór po raz pierwszy napełniony wodą w dniu Narodzenia Pańskiego, każdego dnia - przez wiele stuleci, aż do naszych czasów - jest pełen najczystszej źródlanej wody, bez żadnej skazy czy ubytku. Cud ten dzieje się przez naszego Zbawiciela od jego Narodzin.

3. O nim śpiewa prorok: "wydobył ze skały strumienie", i Apostoł Paweł: "a ta skała to był Chrystus", który z najtwardszej skały na pustyni, wbrew naturze, wydobywa wodę pocieszenia dla spragnionego ludu.

4. On bowiem, dzięki Boskiej sile czynienia cudów i mądrości, ze skały w Betlejem wydobył wodę i owo zagłębienie zachował na zawsze nią napełnione. Nasz Arkulf widział ją na własne oczy i obmył nią twarz.

(Do Ziemi Świętej, Kraków 1996, s. 317-318)

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...