Na ścieżkach z aniołami

Z Psalmu 91

Nie przystąpi do ciebie niedola,
a cios nie dosięgnie twego namiotu.
Bo rozkazał swoim aniołom,
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.

Przepiękny Psalm. Warto go przeczytać w całości…

Dziś Aniołów Stróżów. Stąd w czytaniach liturgicznych fragmenty tego właśnie Psalmu. Czy obietnica zawarta w tych jego wersach jest prawdziwa?

Różnie to bywa. Także dlatego, że różnie ludzie odbierają to, co dzieje się wokół nich. Mają różną tolerancję na to, co jest już „ciosem” czy „niedolą”. Chyba jednak faktycznie tak jest, ze temu, kto ufa Bogu, lżej. Nawet jeśli obiektywnie przeżywa sytuację tak samo trudną, jak niewierzący. Owszem, dochodzą wtedy pytania o Bożą miłość; dlaczego pozwala na to zło, które mnie spotyka. Ale chyba dość często towarzyszy temu nadzieja. Że dobry, sprawiedliwy Bóg, w końcu wspomoże. Jeśli nie teraz, to najpóźniej w wieczności…

Dziękuję Ci Boże, za dobre życie. Bywa mi bardzo trudno, prawda. Bywa, że jest tak ciemno, że chce mi się krzyczeć. Jest jednak w tym wszystkim sporo swoistego piękna. Trudnego, ale piękna. Dlatego mimo wszystko myślę, że mam dobre życie. Sam nigdy tak ciekawego by dla siebie nie wymyślił. Bardzo Ci dziękuję.