To prawda, często sami bywamy dla siebie przeszkodą. Dlatego najpierw trzeba spojrzeć w głąb siebie, dopiero potem na zewnątrz. Gdy widzę, że coś się psuję to najpierw powinienem spojrzeć w swoją stronę. Czy jest to możliwe bez działania Ducha Świętego? Wątpię. Jesteśmy tak malutcy, że nawet nie wiemy jak bardzo.
Panie Jezu, gdy widzę tylko w innych zło, a nie w sobie, przemów do mnie przez Ducha Świętego, ukrytego w głosach mojego sumienia - niech powie mi Prawdę, która mnie wyzwoli.
Panie Jezu, gdy widzę tylko w innych zło, a nie w sobie, przemów do mnie przez Ducha Świętego, ukrytego w głosach mojego sumienia - niech powie mi Prawdę, która mnie wyzwoli.