Słowna deklaracja miłości czy lubienia kogoś przez cały dzień jako ćwiczenie duchowe, jak odpowiedź Słowu? Myślę, że w ciągu każdego dnia jest wiele okazji "naturalnych" do okazywania miłości. A tak naprawdę, to tylko Jezus może w nas kochać innych prawdziwie. Tylko Jego mocą możemy bezinteresownie kochać i lubić.
"Dlatego ciosałem ich przez proroków, słowami ust mych zabijałem, a Prawo moje zabłysło jak światło. Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń”.
Oz 6,1-6
Człowiek kochając ma możliwość wyrażania tejże miłości na różne sposoby.Jedni czynią, inni się modlą, a są sytuacje, że milczeniem więcej powiemy, wyprosimy u Boga.
Istotne jest to, by czynić to z miłości,bo poprzez uczynki miłosierdzia Bóg daje się dopiero poznać!!!
Boże, obecności najbliższa Serc nieutulonych Pragnę i czekam
"Dlatego ciosałem ich przez proroków, słowami ust mych zabijałem, a Prawo moje zabłysło jak światło. Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń”.
Oz 6,1-6
Człowiek kochając ma możliwość wyrażania tejże miłości na różne sposoby.Jedni czynią, inni się modlą, a są sytuacje, że milczeniem więcej powiemy, wyprosimy u Boga.
Istotne jest to, by czynić to z miłości,bo poprzez uczynki miłosierdzia Bóg daje się dopiero poznać!!!
Boże, obecności najbliższa
Serc nieutulonych
Pragnę i czekam