"...bez Bożych słów zginiemy marnie, nie dowiemy się, kim jesteśmy, ani jak żyć w pokoju, szczęściu" Jak dobrze, Panie, że mam ta możliwość obcowania z Twoim słowem na codzień w każdej chwili..., obym nigdy nie zmarmowała tej możliwości
Dziękuję za Refleksję. Odnajduję się w tym. Wczoraj było obuchem, potem szarpanina myśli prawie do rana.. a dziś t a k a Ewangelia - JEZUS płaczący! Potrzeba było tego SŁOWA.