Źle mi brzmi to sformułowanie "umiarkowany radykalizm". Nie można być "trochę radykalnym", albo "radykalnym w niektórych sytuacjach". To sprzeczne, a takie mam skojarzenia widząc ten nagłówek. Chyba chodzi o umiar ->i<- radykalizm. Trzeba żyć radykalnie, ale nie na ślepo, głupio na "hura". Nie trzeba umiaru w radykalizmie, ale w chorej perfekcyjności.
Najlepiej, gdy lektura nie kończy się na nagłówku. Reszta wszystko wyjaśni. "Nie czyń z klęski przegranej" wbrew pozorom nie jest umiarem. Jest formą radykalizmu.