Refleksja na dziś

28.04.2011

Ale blask!

Pusty grób jeszcze niewiele znaczył. Wymagał wiary, nie dawał pewności. Gorączkowe opowieści tych, którzy widzieli Go zmartwychwstałego też nie musiały być żadnym dowodem. Ale gdy w końcu ukazał się im samym, pozwalał im się zobaczyć i dotknąć.. czy trzeba było jakiegoś dodatkowego dowodu?

A On w takiej chwili myślał o jedzeniu. Nie wiem, czy dla świadków tamtego wydarzenia miało to jakieś znaczenie. Dla mnie, żyjącego wieki później, ma ogromne. Bo znaczy, że w wieczności nie będziemy tylko duchami. Będziemy mieli zwyczajne (choć niezwyczajne) ciała.

Więc to Jezusowe „Pokój wam” wypowiedziane do uczniów dwa tysiące lat temu, skierowane jest jakoś i do mnie. Nadzieja którą wnosi w życie świadomość, że czeka nas wieczne życie bije takim blaskiem, że nie jest jej w stanie zdławić żaden życiowy mrok… Naprawdę…

Pytania do rachunku sumienia

  1. Czy święto zmartwychwstania Jezusa jest dla mnie faktycznie centrum mojej wiary? Czy wokół tej prawdy ogniskuje się moja wiara? A może to wydarzenie jest dla mnie jednym z wielu, a większe znaczenie mają prawdy znacznie mniej istotne?
  2. Czy jestem człowiekiem pokoju?

Drogowskazy Jana Pawła II

Królestwo Boże, przygotowane w Starym Testamencie, zainaugurowane w Nowym, osiągnie swą pełnię przy końcu wieków. Już teraz „Chrystus przez swoje zmartwychwstanie ustanowiony Panem, któremu dana jest wszelka władza na niebie i ziemi, już działa w sercach ludzi mocą Ducha swojego". Przy końcu czasów, kiedy Chrystus zjednoczy w sobie wszystkie rzeczy, ażeby przez to Bóg był „wszystkim we wszystkich", zadziwi nas definitywna realizacja Bożego zamysłu. A podobnie jak w Człowieku Jezusie Bóstwo nie zniszczyło człowieczeństwa, lecz wyniosło je do jego najwyższej doskonałości, tak też nasza inkorporacja w Chrystusa i rekapitulacja czasu i historii nie zniszczą wartości tego świata, lecz je dopełnią. […] W „nowym niebie" i na „nowej ziemi", które zajmą miejsce obecnych, z radością rozpoznamy ślady tego, co było najpiękniejsze w tym świecie, i tego, co było najlepsze w naszych dokonaniach. [Nowa nadzieja dla Libanu, 31]

Reklama

Reklama

Autopromocja