Pytania, pytania...
Po co się męczyć? Zamiast zrobić to teraz, odpocznij, zrób to za chwilę, przecież nikt Cię nie sprawdzi, kiedy wykonasz swoją pracę. Po co im będziesz pomagać? Niech sami sobie radzą, niech sami szukają rozwiązań, ty już swoje zrobiłeś, chyba nie będziesz im ułatwiał? Różnie reagujemy na pokusy, ale zawsze próbujemy je tłumaczyć, czasami okazją, czasami zmęczeniem, czasami chęcią pokazania innym, że jesteśmy silni, ważni, mężni. W każdym bądź razie zawsze – chociaż o tym wiedzieć nie chcemy – naszym działaniem kieruje egoizm pobudzany przez siły zła, które czyhają na każdym kroku na naszą słabość, niezadowolenie, podatność.