Patrzeć jak Bóg oznacza więc: dawać bratu miejsce we wspólnocie. Dodajmy – miejsce znaczące.
Jezus nie chce do nas przemawiać. On chce z nami rozmawiać.
W wielkiej ciemności po śmierci Jezusa rodzi się światło....
Ktoś, kto ma przewodzić, wykonuje czynność zarezerwowaną dla ludzi bez kwalifikacji.
Otwarte oczy. Czyli jak uczyć się "wzroku Boga".
Jak przygotować liturgię, by uczestniczący w niej mieli żywą świadomość, że "to jest Pan"?
W starotestamentalnej przyjaźni widzimy obraz tej więzi, jaka jest, ma być między nami a Bogiem.
Właściwie czemu nie wywracać? Przecież mogą w nich być skarby!
Wyjście z grobu w ciszy nocy wszystko zmieniło. Wszystko wygląda inaczej. Zapowiedzi, błogosławieństwa, przypowieści. Wszystko…
To spotkanie może zmienić moje życie. Gdy uznam w Jezusie Mesjasza.
Służyć tym, co wiemy, co umiemy, kim jesteśmy. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte, dostrzegać innych.