Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Nie zawsze jesteśmy w stanie pojąć, dlaczego dzieje się zło. Ale Bóg nie po to posłał swojego Ducha, byśmy byli skazani na niezrozumienie, niewiedzę, zamęt.
Ja też Go spotkałem – mówi święty Paweł. Dobra Nowina wymaga niewielu słów. Chrystus umarł za nasze grzechy. Zmartwychwstał. Żyje.
Pokój zostawiam wam. Pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat. Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka.
Patrzę na moje modlitwy i widzę, jak spełnienie wielu z nich wcale nie otoczyłoby Ojca chwałą. Co więcej, mnie samej chwała Ojca, która objawiłaby się w ich wysłuchaniu, wcale nie interesowała.
Tylko miłość tłumaczy to, że Ojciec na mnie czeka, że nieustannie wychodzi mi naprzeciw. Tylko miłość tłumaczy chęć bycia z kimś.
Bóg nie chce od człowieka zaufania tylko słowom. Pozwala zobaczyć, dotknąć, doświadczyć. Pozwala przekonać się na własne oczy, że jest godny wiary. Jeśli wszyscy cię opuszczą, On jest. Nawet jeśli tego nie dostrzegasz.
Nie da się wejść do Królestwa, jeśli człowiek nie stanie się dzieckiem. Jeśli nie przyjmie Boga takim, jakim jest, zamiast Go poprawiać i pouczać.
Ziarnem może być wszystko. Jedna chwila, jedna sytuacja, jedno słowo. Możemy go nawet nie zarejestrować.
Jeśli będziecie wypełnieni innym słowem, nie pojmiecie. Jeśli będziecie zamknięci, nie usłyszycie.
Nie my mamy zbawić świat. On już to zrobił. My mamy tylko nieść Go innym. Nie martwiąc się o wzrost.
Pan jest bliski, nie jako świadek wydarzeń naszego życia, lecz jako Ten, który w nich uczestniczy.