Nie walka o człowieka jest najważniejszym zadaniem aniołów. Widzimy ich „wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego”.
Gdy w konfrontacji ze światem zaczyna brakować argumentów jednego nie da się podważyć ani zakwestionować. Jest nim twarz.
Zaufać i wierzyć, że wszystko, czego doświadczam, zarówno dobre, jak i trudne momenty, prowadzą mnie ku wiecznej radości, ku nieprzemijalnemu szczęściu. Tylko trzeba z pokorą iść za Nim, a nie starać się Go wyprzedzać
Wszystkie nasze uczynki dokonują się przed oczami i z pomocą tych Bożych posłańców
To jak ze źródłem: nie byłoby sobą, gdyby nie dawało wody.
Ewangeliarz OP - 19 lutego 2018 - (Mt 25, 31-46)
Dopowiedzenia (rozważania) do Tajemnic Bolesnych różańca.
A gdyby tak scenę Bożego Narodzenia potraktować jako alegorię współczesnego świata?
Też myślę podobnie. Cuda – owszem – to może i dawniej się zdarzały. Albo zdarzają się innym. Dla mnie jest zwyczajność i jarzmo Madianitów
#SłowoOPsalmach | 28 listopada 2023 | Tomasz Kopytowski
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...