Gdybym myślał, że Jezus nie miał racji, to bym w Niego nie wierzył.
Gdy chcesz się skupić, nie myśl z góry o tym, co będziesz czynił. Odsuń od siebie wszelkie myśli, tak dobre jak i złe, i jeśli nie czujesz do tego skłonności, nie staraj się modlić ustami.
Oto grzesznik wyznaje przed Bogiem swą małość, nieprawość, winę własnych myśli, czynów i zaniechań.
Dobry Pasterz nie myśli o sobie. Nie zastanawia się co ludzie powiedzą.
Druga wersja, z myślą o przygotowaniach do beatyfikacji beatyfikacji Jana Pawła II.
Czy my, chrześcijanie, jesteśmy ludźmi szalonymi? Wszak myślimy o końcu świata w perspektywie radości
A jednak czasem, przybity własnymi grzechami skłonny jestem po cichu myśleć, że jest inaczej.
Modlitwa nie jest tylko myśleniem o Bogu, to stawanie w pełnej dyspozycyjności wobec Niego.
Tym razem słowo Boże kieruje nasze myśli ku meandrom przebaczenia, poczucia krzywdy, żalu i zadośćuczynienia.
Zostawić Bogu sąd – oznacza wolność od własnych namiętności, obronę słusznej sprawy, myślenie o przyszłości, dobro.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...