Gdybyśmy mieli świadomość tego, że wszystko prędzej czy później się kończy – czy nasze życie wyglądałoby tak samo? Czy naprawdę Twój wczorajszy dzień wyglądałby tak samo...
Nie trzeba wyczekiwać powtórnego przyjścia Jezusa i typować w jego kolejne daty, bo świat skończy się dla każdego z nas w chwili śmierci.
Co byśmy zrobili, gdyby dotarła do nas wiadomość, że wkrótce nastąpi koniec świata?
Sześć propozycji niedzielnej homilii. Również do osobistej refleksji nad czytaniami niedzieli.
Wiara we wpływ gwiazd na losy ludzi jest czymś nie tylko nierozumnym, ale i grzesznym. Pokłon trzech magów ze Wschodu złożony Jezusowi to symboliczny kres astrologii.
Każdy z nas jest przed Bogiem żebrakiem miłosierdzia. Niektórzy o tym zapominają...
Każdego dnia możliwe jest wyrwanie z czyśćca jednej osoby. „To dopiero koło ratunkowe!” – można zawołać, czytając o odpustowej ofercie Kościoła. Promocja nie z tej ziemi.
„Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie”. Ja na ich miejscu pomyślałbym pewnie, że Mistrz mówi o ukryciu się na jakiś czas w jakiejś głuszy.
#EwangeliarzOP || 23 listopada 2021 || Łk 21, 5-11
Śmierć dla każdego z nas będzie końcem ziemskiej rzeczywistości. W chwili śmierci czeka nas sąd, zwany sądem szczegółowym.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?