Pozbyć się tych wszystkich protez, dających wrażenie, że chodzi się lepiej, szybciej, sprawniej, wywołujących u obserwatorów wrażenie, że jesteśmy tacy oryginalni, ekscentryczni, ekstrawaganccy.
To, co świat uznaje za słabość – ubóstwo, smutek, cichość, Jezus określa jako źródło prawdziwego szczęścia.