Sakrament dla budowniczych

Oto cały świat stoi otworem, a my jesteśmy pełni mocy Ducha Świętego. Możemy iść, gdzie chcemy, być, kim chcemy...

Można by zapytać młodych ludzi, albo też sami możemy sięgnąć pamięcią wstecz, i zastanowić się, co najbardziej pociągało nas w dorosłości. Prawdopodobnie odpowiedzi byłyby podobne: poczucie niezależności, ekscytująca możliwość samostanowienia, świadomość, że własne życie dano nam do ręki. Oto cały świat stoi otworem, a my jesteśmy wolni – czyż może być coś bardziej ekscytującego?

Bierzmowanie, nazywane sakramentem dojrzałości chrześcijańskiej – w jakiś sposób jest tym właśnie. Wtedy to „chrześcijanin osiąga pełnię swej tożsamości” (audiencja generalna „Bierzmowanie jako dopełnienie łaski chrztu”, 1999, nr 5), staje się tym, kim jest według zamysłu Boga. Oto cały świat stoi otworem, a my jesteśmy pełni mocy Ducha Świętego. Możemy iść, gdzie chcemy, być, kim chcemy – mamy ku temu środki i możliwości. W naszej władzy jest nasze własne chrześcijańskie życie – i dano nam moc, by je świadomie kształtować.

Kartkując nauczanie papieskie, napotkamy wiele tekstów skierowanych do młodych. One chyba najbardziej tchną entuzjazmem, jakąś rześkością, nadzieją. W zachodniej tradycji bierzmowanie przyjmowane jest właśnie przez młodych. Jan Paweł II woła: „Podobnie jak w dniu bierzmowania mówił do was biskup, i ja powtarzam wam (...): Przyjmijcie Ducha Świętego! Przeniknięci mocą, która od Niego pochodzi, stawajcie się budowniczymi nowego świata: świata innego, opartego na prawdzie, na sprawiedliwości, na solidarności, na miłości” (VI Światowe Dni Młodzieży, Jasna Góra, 1997).

Bierzmowanie „daje Ducha Świętego, aby głębiej zakorzenić nas w synostwie Bożym, ściślej wszczepić w Chrystusa, umocnić naszą więź z Kościołem, włączyć nas bardziej do jego posłania i pomóc w świadczeniu o wierze chrześcijańskiej słowem, któremu towarzyszą czyny” (KKK 1316). „Zakorzenić – wszczepić – umocnić – włączyć – pomóc” – na progu chrześcijańskiej dorosłości dostajemy do ręki moc. Oczywiście, nie jest to jakaś natychmiastowa dojrzałość z automatu, ale Duch Święty jest mistrzem w stwarzaniu z nas dzieci Bożych. Jego działanie w naszym wnętrzu, stopniowe, czasem jakby niezauważalne, dokonuje się ciągle – jesteśmy doprowadzani do poznania Bożych tajemnic. Bierzmowanie należy zresztą, wraz ze chrztem i z Eucharystią, do sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego.

To wtajemniczanie ma swą dynamikę, cel. Mówi papież: „Świętość wydaje się celem trudnym, osiągalnym tylko dla ludzi zupełnie wyjątkowych albo dla tych, którzy odrywają się całkowicie od życia i kultury swojej epoki. W rzeczywistości świętość jest darem i zadaniem zakorzenionym w chrzcie i bierzmowaniu, powierzonym wszystkim członkom Kościoła w każdej epoce. (...) Nikt zatem nie może uchylić się od obowiązku codziennego poszukiwania drogi, na której Bóg sam wychodzi mu na spotkanie. (...) Zażyłość z Bogiem, jeśli jest autentyczna, każe myśleć, wybierać i działać tak, jak myślał, wybierał i działał sam Chrystus, oraz oddać Mu się do dyspozycji, aby kontynuować Jego zbawcze dzieło” (Orędzie na XIII Światowy Dzień Młodzieży, nr 7-8).


 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...