IV: Jezus objawia się uczniom na drodze do Emaus
Gdy Jezus zapytał uczniów idących do Emaus, co się stało, Odpowiedzieli Mu: «To, co się stało z Jezusem Nazarejczykiem, który był prorokiem potężnym w czynie i słowie wobec Boga i całego ludu; jak arcykapłani i nasi przywódcy wydali Go na śmierć i ukrzyżowali. A myśmy się spodziewali, że On właśnie miał wyzwolić Izraela. Tak, a po tym wszystkim dziś już trzeci dzień, jak się to stało. Nadto jeszcze niektóre z naszych kobiet przeraziły nas: były rano u grobu, a nie znalazłszy Jego ciała, wróciły i opowiedziały, że miały widzenie aniołów, którzy zapewniają, iż On żyje. (Łk24,13-27).
Czy i ciebie nie dotyczy ta perykopa? Czy nie jesteś podobny do uczniów, którzy uciekają z Jerozolimy, bo wypadki potoczyły się nie tak jak się spodziewali?
Ale słowa Jezusa są pełne mocy.
Zaufaj Mu i wołaj zawsze: Jezu Ufam Tobie!
V: Uczniowie rozpoznali Pana przy łamaniu chleba
Jezus przyjął zaproszenie uczniów z Emaus. Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go. (Łk24,28-35).
Uczniowie rozpoznali Go przy łamaniu chleba, ale On wtedy zniknął im z oczu. Jego światło jednak ich oświeca i zawraca z drogi ucieczki. Dołączyli do wspólnoty Jego uczniów w Jerozolimie.
Bóg rozświetli każdą twoją ciemność którą spotkasz na swej drodze, tylko powiedz Mu, że tego pragniesz.
VI: Zmartwychwstały Pan objawia się wspólnocie uczniów
... On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: Pokój wam! Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam. (Łk24,36-45).
We wspólnocie uczniowie czują się bezpieczniej, choć są zatrwożeni i zalęknieni. Jezus o tym wie i przychodzi oświecić ich umysły, aby rozumieli Pisma.
Czy pamiętasz, aby prosić Ducha Świętego o dar Mądrości do lepszego poznania Boga i Jego planów?