Sama adoracja jest dostrzeżeniem wielkości, majestatu, piękna, dobroci Boga oraz Jego obecności, i zachwycenie się tym. Głęboko wyrażone zostaje to w milczeniu i ciszy, kiedy to mowę odbiera zadziwienie i każde słowo wydaje się być za ciasne, by wyrazić to poruszenie...
Mylą się, o Boże, w Tobie wzrok i smak,
Kto się im poddaje, temu wiary brak,
Ja jedynie wierzyć Twej nauce chcę,
Że w postaci Chleba utaiłeś się.
Dla ścisłości dodajmy, że to nie zmysły się mylą co do przypadłości (smak, konsystencja, zapach, ciężar itp.), ale to my możemy się mylić, co do interpretacji tego, co one mam mówią. Nasz intelekt chroniony jest przed błędem – zdaniem Tomasza z Akwinu – przez wiarę.
Ten fragment hymnu kieruje nas ku transsubstancjacji. Ta prawda teologiczna mówi o tym, ze przemiana, która dokonuje się na ołtarzu, jest prawdziwą przemianą substancji chleba w prawdziwe Ciało i substancji wina w prawdziwą Krew. Nie można przy tym ograniczać tej przemiany do innej symboliki (transsygnifikacja) czy zmiany celu (transfinalizacja).
To dzięki wierze uczestnik Eucharystii może naprawdę być obecnym w niekwestionowanym szczycie historii duchowej chrześcijańskiego świata.
Bóstwo Swe na Krzyżu skryłeś wobec nas,
Tu ukryte z Bóstwem Człowieczeństwo wraz,
Lecz w Oboje wierząc, wiem, że dojdę tam,
Gdzieś przygarnął łotra, do Twych niebios bram.
W Eucharystii Chrystus jest rzeczywiście obecny tak z Bóstwem, jak i z Człowieczeństwem. Istnieją filozoficzne spekulacje na temat obecności duszy Chrystusa w Sakramencie Ołtarza. Pominę je jednak, nie ze względu na małą wartość, ale ze względu na cel autora hymnu, czyli na dowartościowanie zaufania słowom Chrystusa. A Jezus, jako prawdziwy człowiek, był społecznie i kulturowo uwarunkowany myślą żydowską, mówiąc ciało miał na myśli całego człowieka, we wszystkich wymiarach. To Duch Święty pozwala usłyszeć osobie wierzącej, w sercu, że Chrystus jest żywy i rzeczywisty, i to w sposób niedający się przełożyć na racjonalne wyjaśnienia Ani racjonalne wyjaśnienie nie jest w stanie go obalić. W głębi serca należy szukać siły, by wiarą doprowadzić do przezwyciężenia sceptycyzmu i wątpliwości.
Akt dokonany przez Dobrego Łotra stał się pierwszym aktem pokuty w historii mszy świętej. Z tą różnicą, ze była ona celebrowana nie w sposób sakramentalny a rzeczywisty. Staje się także przykładem prawdziwego żalu, który polega na oskarżaniu siebie oraz uznaniu niewinności Boga. Trzeba pamiętać, by w czasie Eucharystii nasze serce nie powinno skupiać się na własnej niegodności, ale wszystko (zmysły i władze duszy) powinny być skierowane na wydarzenie ołtarza.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |