Dlaczego ślub kościelny

Religijną sytuację miłości małżeńskiej spróbuję naszkicować na tle ogólniejszym. Zwrócę najpierw uwagę na to, jak dalece dobro, które czynimy i którym żyjemy, może być dwuznaczne. Sądzę, że w świetle zaproponowanego opisu sens sakramentu małżeństwa ukaże się nam niejako automatycznie.

MIŁOŚĆ WIĘKSZA NIŻ ŚMIERĆ?


Nie każda miłość jest większa niż śmierć. Miłość musi nieraz długo dojrzewać, zanim przekroczy tę granicę, poza którą czas i materia, choć nadal udzielają jej miejsca, już jej w sobie nie zamykają. Tylko taka miłość trwa na zawsze, również wówczas, kiedy śmierć ciała wyrwie ją z czasu i materii.

Ale zwykła ludzka miłość jest śmiertelna tak jak sam człowiek. Tę podatność miłości na śmierć wiara chrześcijańska tłumaczy grzesznością człowieka. Pustoszące działanie grzechu na tym właśnie polega, że grzech przecina otwarcie człowieka poza doczesność, zamyka go całkowicie i bez reszty w czasoprzestrzeni. Prymitywizujemy sobie grzech, jeśli sądzimy, że czyni on niezdolnym do przeżyć duchowych. Przecież nawet zbrodniarz może być kochającym ojcem lub wytrawnym znawcą sztuki. Grzech jest ojcem śmierci, toteż wcale nie musi czynić człowieka zupełnym zwierzęciem: nie musi niszczyć do końca duchowych wymiarów w człowieku, wystarczy, że je wtłoczy w ramy doczesności, podda je śmierci.

Sakramenty zostały nam dane właśnie jako grzesznikom. Moc Chrystusa przywraca temu, co duchowe, pierwotną transcendencję wobec doczesności, wyzwala od śmierci. W języku religijnym powiadamy, że Chrystus gładzi nasze grzechy. Prawda, że w Chrystusie widzimy kogoś więcej niż Odkupiciela z grzechów. Jest On Synem Bożym. Toteż przekroczenie śmierci dokonuje się w nas najistotniej przez miłość, która przychodzi z góry, miłość przebóstwiającą człowieka. To jest drugi aspekt tej samej tajemnicy. Również sakrament małżeństwa został nam dany ze względu na naszą grzeszność. Brzmi to zapewne mało wzniośle, ale dobrze wyraża istotę tego sakramentu. Polega on na tym, że dwoje ludzi przychodzi do Tego, który ma moc czynić ludzką miłość większą od śmierci. Toteż sens sakramentu małżeństwa może najbardziej rozumieją ci chrześcijanie, którzy szczególnie zaznali piękna i sensu miłości. Przypominają się tu słowa Ewangelii, że kto ma, temu będzie dane jeszcze więcej, a kto nie ma, temu odbiorą nawet to, co ma.

Na czym konkretnie polega pomoc Boża, która przywraca miłości małżeńskiej jej wymiar ponaddoczesny? Doktrynalne wyjaśnienia brzmią zawsze nieporadnie. Jest to bowiem nie tyle problem do wyjaśnienia, co tajemnica, którą się przeżywa lub nie. Mówić jednak o tym trzeba, bo choćby nieudolne nazywanie tego, co się przeżywa, pogłębia samo przeżycie i pomaga dzielić się z innymi. Otóż tradycyjna nauka katolicka rozróżnia trzy owoce sakramentu małżeństwa: sakrament przenosi w wymiar nadprzyrodzony wzajemną miłość i wychowanie dzieci oraz daje moc do zachowania wierności.


«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...