… nikogo nie lżyć, unikać sporów, odznaczać się uprzejmością, okazywać każdemu człowiekowi wszelką łagodność (Tt 3,2).
Katalog wskazań z Listu św. Pawła do Tytusa wydaje się być dziś być w świecie „nie na czasie”. Powód? Trzeba bowiem być twardym, bezwzględnym, chowającym swoje prawdzie oblicze za fasadą różnych form sztucznego udawania albo strojenia się w piórka kogoś innego. Czy jednak na pewno trzeba udawać kogoś, kimś się nie jest w rzeczywistości?
Ktoś powiedział, że wszystkie chrześcijańskie cnoty streszczają się w łagodności. Tworzą ją przede wszystkim cierpliwość i życzliwość, a także szacunek i przyjazny stosunek do ludzi oraz do wszystkiego, co istnieje. Człowiek łagodny jest taki zarówno wobec rzeczy, jak i wobec ludzi. „Ten jest łagodny, kto umie znosić bliźnich i siebie samego” (św. Jan od Krzyża).
Łagodność jest jednym z owoców Ducha Świętego, którego nie da się sprowadzić do maniera dobrego wychowania. Pomaga nam opanować chęć odwetu, stanowi więc przejaw miłości. Cichość i łagodność bronią nas od egzaltacji oraz depresji. A „dziś” jest naszym sprawdzianem, na ile potrafimy poddać się działaniu Ducha Bożego, tworząc w sobie i wokół siebie krainę łagodności, a na ile ulegniemy podszeptom świata pośpiechu i niepokoju.
Myśl papieża Franciszka
Pokora, łagodność oraz ubóstwo otwierają serca innych oraz pobudzają ich do nawrócenia. To one stanowią źródło autorytetu ucznia Jezusa (Homilia, 8.02.2019).
Apostolat Jezusa i Maryi - Topic Ufam Ci / Ps 23