publikacja 18.04.2025 12:20
Medytacje Drogi Krzyżowej, napisane przez papieża Franciszka. Koloseum. Wielki Piątek 2025.
Stacja II
Jezus bierze krzyż na swe ramiona
Z Ewangelii według św. Łukasza (9, 43b-45)
Gdy tak wszyscy pełni byli podziwu dla wszystkich Jego czynów, Jezus powiedział do swoich uczniów: «Weźcie wy sobie dobrze do serca te słowa: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi». Lecz oni nie rozumieli tego powiedzenia; było ono zakryte przed nimi, tak że go nie pojęli, a bali się zapytać Go o to powiedzenie.
Jezu, od wielu miesięcy, a może nawet lat, ten ciężar spoczywał na Twoich ramionach. Kiedy o nim mówiłeś, nikt Ciebie nie słuchał: opór nie do pokonania, nawet intuicyjnie. Nie wybrałeś sobie sam tego krzyża, lecz czułeś, że zbliża się on do Ciebie, coraz wyraźniej. Jeśli go przyjąłeś, to dlatego, że czułeś nie tylko jego ciężar, ale i odpowiedzialność. Droga Twojego krzyża, Jezu, to nie tylko droga pod górę. To Twoje zstąpienie ku tym, których umiłowałeś, ku światu, który miłuje Bóg. To odpowiedź, wzięcie odpowiedzialności. Kosztuje, tak jak kosztują najprawdziwsze więzi, najpiękniejsze miłości. Ciężar, który niesiesz, opowiada o tchnieniu, które cię porusza, o tym Duchu, „który jest Panem i Ożywicielem”. Ciekawe, dlaczego boimy się nawet Ciebie o to zapytać. W rzeczywistości, to nam brakuje tchu, bo wciąż unikamy odpowiedzialności. Wystarczyłoby nie uciekać, ale pozostać: wśród tych, których nam dałeś, w sytuacjach, w których nas postawiłeś. Pozostać tam, przeczuwając, że tylko w ten sposób przestaniemy być więźniami samych siebie. Egoizm ciąży bardziej niż krzyż. Bardziej ciąży obojętność niż dzielenie się. Zapowiedział to prorok: Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się, słabnąc, młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Tobie, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły, biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą (por. Iz 40, 30-31).
Módlmy się, mówiąc: Panie, wybaw nas od znużenia!
Gdy zamartwiamy się o samych siebie. Panie, wybaw nas od znużenia!
Gdy wydaje się nam, że nie mamy siły poświęcić się innym. Panie, wybaw nas od znużenia!
Gdy szukamy wymówek, by uniknąć odpowiedzialności. Panie, wybaw nas od znużenia!
Gdy mamy talenty i umiejętności do wykorzystania. Panie, wybaw nas od znużenia!
Gdy nasze serca jeszcze drżą w obliczu niesprawiedliwości. Panie, wybaw nas od znużenia!
Zaufać spojrzeniu miłości