Nie, chodzi o to, że księża i ci, co odmawiają brewiarz, powinni (jeśli nie będzie jakiegoś ważniejszego święta) odprawić liturgię ku czci świętego (w tym przypadku Maryi Matki Kościoła). Dużo jest takich wspomnień (np. św. Jana Pawła II czy mniej znanego św. Ambrożego).
Dodam tylko: wspomnienie obowiązkowe to taka ranga obchodu (w sensie święta, ale to niezbyt szczęśliwe słowo). Najwyższe rangą są uroczystości, potem święta, potem są wspomnienia. Obowiązkowe i dowolne... Ale tylko uroczystości bywają tzw świętami nakazanymi.
Nie trzeba. Hierarchia jest taka: 1. uroczystości, 2. święta, 3. wspomnienia (obowiązkowe lub dowolne) i 4. dni powszednie. Na Mszę św. trzeba iść w tzw. uroczystości nakazane i oczywiście we wszystkie niedziele; w pozostałe dni - nie ma obowiązku.
Zamiast przywrócić zniesioną oktawę zesłania Ducha Świętego (ważniejsza ranga i podkreślenie znaczenia zesłania Ducha Świętego i jego działania w Kościele), to powstają święta "zapchaj dziury" jakby nie można było zrobić tego wspomnienia w poniedziałek po Oktawie.
Matki Kościoła obchodzi się w poniedziałek po Zesłaniu Ducha Świętego od dawna. Przynajmniej w Polsce. Teologicznie to dość bliskie sobie obchody. Wbrew pozorom, jakimi jest poświęcenie ich dwom różnym osobom (czy Osobom). Zesłanie Ducha Świętego to przecież ostatecznie ukonstytuowanie się Kościoła....
No, czterdzieści parę lat temu to nie tak dawne czasy :) Ja tam widzę inny problem z tą oktawą, przynajmniej w obecnym kalendarzu - mianowicie, że zaczynała się ona w wigilię Zesłania (a wigilie wtedy trwały cały dzień - teraz wigilia to wieczór, a nawet w przypadku Wigilii Paschalnej noc przed świętem) i kończyła w sobotę po tym święcie. Teraz trzeba by było kombinować, jak tę oktawę pomieścić.
Prawdą jest to, że Duch Święty (jedna z Osób Boskich i Pocieszyciel zesłany nam przez Pana Jezusa) jest jakby pomijany. Obchodzimy tylko jedno Święto dotyczące Ducha Świętego. Świąt Maryjnych mamy bez liku. Zdecydowanie powinien być kładziony większy nacisk na oddawanie czci Duchowi Świętemu tym bardziej, że jest on Osobą wyjątkową bo bluźnienie przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone.
Jak śmiesz tak mówić. Żeby nie Maryja Najświętsza Panienka i Jej wstawiennictwo to nasz kościół by nie przetrwał tyle. A przywrócenie oktawy zesłania Ducha Świętego popieram. MAXIU
Nie. W dekrecie (niestety nie ma tekstu polskiego - ale zawsze można tłumacza Google odpalić ;) ) jest napisane, że jeśli obchód ten był w wyższej randze, to w niej pozostaje. http://press.vatican.va/content/salastampa/it/bollettino/pubblico/2018/03/03/0168/00350.html
”Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie. Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny, karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu — tych, którzy Mnie nienawidzą, a który okazuje łaskę w tysiącznym pokoleniu tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań.
”Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie.
Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi.
Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny, karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu — tych, którzy Mnie nienawidzą, a który okazuje łaskę w tysiącznym pokoleniu tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań.