Kojarzyć może się z nieprzyjemnym obowiązkiem rodzinnych nasiadówek. Ale to karykatura. Wspólne posiłki to coś znacznie ciekawszego.
To od małżonków zależy, czym będą karmili ducha swego związku. Bo małżeństwo jest takie, jak pokarm, który przyjmuje.
Łatwo powiedzieć: masz wybór. Tylko jak nie wybrać cyrkonii zamiast diamentu, gdy nikt nie pokazał czym się różnią?
Gdy drugi człowiek przestaje być dla nas tajemnicą, pojawia się znudzenie jego obecnością.
Jeśli Józef jest znakiem, to tego właśnie: zaufania, że życie ludzkie nie przepada, że osobiste wybory mają znaczenie, że jesteśmy wyjątkowi, choć prawie nikt o nas nie wie.
Jeżeli w przypadku odejścia bliskiej osoby można mówić o satysfakcji, to tylko przez pryzmat tego, że umożliwiłem Ojcu odejście w warunkach takich, o jakich zawsze mówił: pogodzony z Bogiem i zaopatrzony w Sakramenty odszedł do Boga w swoim mieszkaniu, w swoim łóżku.
Uwzględniają czytania i antyfony mszalne.
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w II Rowerowej Drodze Krzyżowej, którą zorganizowało Stowarzyszenie Rodzin Katolickich przy parafii w Nagawczynie koło Dębicy.
Linia podziału na „lepszych” i „gorszych” przebiega w zupełnie innym miejscu...
To konkret. W przeciwieństwie do pustych słów.