Słowa uczą, a przykłady pociągają. Jeśli chcemy poznać, czy jest miłość, św. Jan zaprasza nas do wpatrywania się w Oblicze Jezusa.
Budowanie cywilizacji miłości oznacza swoistą „rewolucję Ewangelii”...
Trwa walka między cywilizacją życia a cywilizacją śmierci. Dlatego tak ważne jest budowanie «kultury życia».
Co zrobić, aby w tej cywilizacji wyścigu szczurów nie zagubić się, nie stracić swojej tożsamości ucznia Jezusa?
W cywilizacji „fast”, gdzie liczy się spryt i siła znajomości, służba stała się czymś trudnym do pojęcia.
Co by było, gdybyśmy pewnego dnia obudzili się w świecie sytym, otoczeni wszelkimi zdobyczami cywilizacji, ale pozbawionym święta.
Bł. Jan Paweł II był promotorem „cywilizacji miłości”. W jej budowaniu chodzi o to, by w każdej sytuacji pozwolić mówić i działać miłości, która wszystko odnawia.
Przygotowując się poprzez Rok Modlitwy do Jubileuszu, wznieśmy nasze serca do Chrystusa, aby stać się piewcami nadziei w cywilizacji naznaczonej zbyt wielką beznadzieją - powiedział Franciszek podczas drugich nieszporów uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego, podczas których ogłosił bullę zwołującą Rok Święty.
W niedzielę w oktawie Bożego Narodzenia w Kościele katolickim obchodzi się święto Świętej Rodziny z Nazaretu. W ten sposób liturgia ukazuje powrót do Boskiego źródła, z którego współcześnie żyjące rodziny mają czerpać wzorce i siłę do budowania cywilizacji miłości.
Gdyby nie cierpliwa wytrwałość skrybów przepisujących księgi, nie mielibyśmy dziś Pisma Świętego. Czasem drobiazgi bardziej niż wielkie akcje przyczyniają się do zbawienia świata.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?