Ewangeliarz OP - 19 sierpnia 2017 - (Mt 19, 13-15)
Skupiam się na innych tak bardzo, że nie zauważam Bożej obecności przy mnie.
W liturgii Bóg działa pierwszy, my jako jej uczestnicy idziemy za Nim, uczestniczymy w Jego dziele.
Przemiana życia w miłosierdzie oznacza styl życia, a nie tylko jakąś jego cechę obok wielu innych.
Nocleg na odludziu. W samotności. Pierwszy z reguły jest koszmarem. Zwłaszcza dla niedoświadczonych. Drażni każdy szmer.
Troska, współodczuwanie, wrażliwość, świadectwo...
Czuwanie w znaczeniu chrześcijańskim to śmierć „zaganianego człowieka”… Czuwanie bowiem oznacza dosłowne „zatrzymanie biegu”! Przekładając na język bardziej materialny: Stój! Usiądź na ławce, wyłącz komórkę, przekreśl plany na wieczór i posiedź tu spoglądając w niebo!
Rozsiewanie pokoju jest sztuką świętości, która wymaga pogody ducha, kreatywności, wrażliwości...
Czy brakuje mi wrażliwości Eliasza, by zauważyć Bożą obecność, by dostrzec Go w łagodnym powiewie?
Bezproduktywna praca, puste obietnice bez pokrycia, pozorowana wrażliwość… A Dawca wciąż zaprasza nas do zaangażowania...
To konkret. W przeciwieństwie do pustych słów.