Kiedy byłem dzieckiem, moja babcia często mi mówiła, „pamiętaj, wszystkiego może Ci braknąć, ale nigdy nie może Ci zabraknąć chleba, bo to najważniejszy posiłek dla twojego ciała i ducha”. Szczerze mówiąc, będąc małym chłopcem nie rozumiałem tych słów.
Każda nauka ma swój początek w rodzinie, a dziecko uczy się przede wszystkim przez obserwację. Podpatruje i naśladuje nasze zachowania przy różnych okazjach, na spacerze, zakupach, w czasie spotkań towarzyskich.
Józef i Maryja przeżywali problemy podobne do naszych. I Dziecko: dla Niego się trudzą, z Nim przezwyciężają wszystko. Czy jest coś piękniejszego niż rodzina?
Bliskość, jaka istnieje między rodzicielstwem a Bogiem, stanowi podstawę czwartego przykazania: „Czcij ojca swego i matkę swoją”.
Dwie homilie
Warto ciągle wracać do sedna. Nie zatrzymywać się na atmosferze, blichtrze, prezentach czy kultywowaniu tradycji.
Uroczystość Bożego Narodzenia stwarza doskonałą okazję do zwrócenia naszej uwagi na słowa „Chwała na wysokości Bogu”, które stały się zwiastunem nowego rozdziału w historii zbawienia.
To, co wydarzyło się dwa tysiące lat temu w Betlejem przyćmiewa wszystko. Nawet dzieło stworzenia świata.
Trzy homilie
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...