Trzy homilie
Piotr Blachowski
Nasze życie przemija niemiłosiernie szybko, jedne wydarzenia gonią następne. Życie nasze koncentruje się na sprawach przyziemnych i tylko czasami mamy możliwość usiąść w gronie rodziny, bliskich i porozmawiać, uśmiechnąć się wzajemnie do siebie, do naszych dzieci, rodziców, dziadków, mimo że czasami trudno jest nam zdobyć się na tę serdeczność, miłość synowską, ojcowską, matczyną. A przecież to takie ważne, bo dbając o swoją rodzinę, dbamy o nasz rodzinny Kościół, o wiarę, o miłość.
Narodzenie Jezusa w Betlejem dało początek tej Rodzinie, w której przyszedł na świat, wzrastał i wychowywał się. Czas przeżyty w Nazarecie to najdłuższy okres życia Jezusa na ziemi. Wybierając rodzinę jako miejsce swoich narodzin i życia, uświęcił każdą ludzką rodzinę. Rodzina przecież stanowi pierwszą. podstawową i niezastąpioną wspólnotę. Niech Święta Rodzina będzie dla nas wzorem budzącym nadzieję, że można Ją naśladować w codziennym życiu.
W tę dzisiejszą niedzielę słowa w Czytaniach i Ewangelii pouczają nas o prawach ojca i matki, o prawach dzieci. Informują nas o sposobach okazywania wdzięczności, miłosierdzia rodzicom, a przede wszystkim pokazują nam, jak okazywać wdzięczność Ojcu, przez którego wszystko zostało postanowione. Nie do przecenienia jest informacja: to dzięki miłości, szacunkowi i miłosierdziu zyskujemy odpuszczenie grzechów, bowiem „Miłosierdzie względem ojca nie pójdzie w zapomnienie, w miejsce grzechów zamieszka u ciebie.” (Syr 3,12-14)
Apostoł Narodów, święty Paweł, pisząc do Kolosan, przekazuje nam ważną informację: „Jako więc wybrańcy Boży – święci i umiłowani – obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy!”( Kol 3,12-14). Przyjmijmy tę ważną informację, że miłość to doskonałość, a całe dobro czynione przez nas naszym bliskim, żonie, mężowi, dzieciom, to dobro czynione w imię Jezusa.
Święty Łukasz w Ewangelii mówi, jak mamy dbać o wiarę naszych dzieci, naszych wnuków czy dzieci chrzestnych, czyli jak prowadzić je drogą wiary i Chrystusa. Uczy nas, jak oczekiwać dobra i miłości i jak dziękować Bogu za spełnione życie, pokazując nam Symeona, który takimi słowami dziękuje Panu: „Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela.” (Łk 2,29-32).
Pora jednak powrócić do Świętego Pawła, bo jego słowa to jakby kwintesencja dzisiejszego święta: „Żony bądźcie poddane mężom, jak przystało w Panu. Mężowie, miłujcie żony i nie bądźcie dla nich przykrymi! Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, bo to jest miłe w Panu. Ojcowie, nie rozdrażniajcie waszych dzieci, aby nie traciły ducha.” (Kol 3,18-21).
„Boże, Ojcze, dałeś nam Świętą Rodzinę jako wzór życia, spraw, abyśmy złączeni węzłem miłości jaśnieli w naszych domach tymi samymi cnotami i doszli do wiecznej radości w Twoim domu”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |