Może dlatego, kiedy czytam: „Pan dał im chleb na pokarm”, myślę...
Umocnij nas, Panie, już nie kawałkiem ryby, ale Chlebem dającym życie...
Czy powtarzając „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj” wierzę, że Bóg da?
Dwie opowieści o rozmnożeniu chleba i ważne wezwanie dla chrześcijan.
##### Eucharystia: Chleb żywy dla pokoju świata Orędzie XI Zgromadzenia Zwyczajnego Synodu Biskupów
Mogło być jak u Abrahama. Chleb urabiała, gdy przysiadł się do stołu i zagadnął.
Głodni – nie sięgamy po Chleb. Umierający z pragnienia – porzucamy Źródło. Bezdomni – unikamy Domu.
Jezus dostrzega głód chleba. Nie narzeka, nie wysyła do domu zgromadzonej rzeszy wiernych.
Mleko z kartonika, chleb w folii, cukier w kostkach…, a wszystko w supermarkecie. Może dlatego zapominamy o tym, że żywność to nie tylko owoc ludzkiej zapobiegliwości, ale że wciąż wiele zależy od słońca i deszczu, na które nie mamy wpływu.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?