Bycie sługą i niewolnikiem nadaje człowiekowi nową godność. Pod warunkiem, że jest to mój wolny wybór.
Bóg nie chce, żeby dobro w moim życiu było owocem rezygnacji. Dobro jest zawsze kwestią wyboru...
Zaszczytny to wybór: być Bożym prorokiem. Choćby i cały świat stanął przeciwko prorokowi, co mu zrobi?
Staję przed wyborem: iść drogą niechęci i urazy czy drogą wybaczenia i oddania sprawy w Boże ręce.
Uświadomienie sobie, że muszę dokonać wyboru – albo wierzę w Chrystusa, albo nie – daje nam coś bardzo cennego...
Nie sam wybór ubóstwa stanowi o bliskości królestwa Bożego, ale fakt umiłowania Boga i pełnienie Jego woli.
Czy nie jest tak, że pokorę albo jej brak utożsamiamy nie z postawą, wyborem człowieka, a z jego rolą, z tym, kim jest?
Czyli księga liturgiczna wydana przez Urząd Papieskich Celebracji Liturgicznych, która zawiera obrzędy związane z wyborem Następcy św. Piotra.
Każdego dnia staję przed wyborem między tym, co dobre i sprawiedliwe, a tym co wygodne. Co dziś wybiorę?
W zależności od pory dnia, mamy tego dnia cztery zestawy czytań do wyboru, a więc i cztery Psalmy...
… choć do jednego celu.