Stałe przebywanie z Bogiem prowadzi do pełnego zjednoczenia z Nim, Bóg wtedy zaczyna zajmować pierwsze miejsce
Jeśli Bóg jest w życiu na pierwszym miejscu, to wszystko jest na właściwym. Niby proste. Teoretycznie.
Budować na skale to codzienny wybór życia z Bogiem i dla Niego. To stawianie Boga na pierwszym miejscu
To grozi każdemu "funkcyjnemu". Że sprawy Boże zaczynają traktować jak swoją własność. I siebie, nie Boga, stawiają na pierwszym miejscu.
Ucz mnie, święty Barnabo, ucz. Ucz jak nie ulegając ambicjom zawsze stawiać na pierwszym miejscu dobro Kościoła i Ewangelii...
Kościół, widziany z perspektywy pierwszego listu, nie jest miejscem, gdzie można schronić się przed pytaniami, ocalić swoją tożsamość za cenę izolacji...
Zbyt wiele spraw jest wciąż od Niego ważniejszych, choć wiem, że to On powinien być w moim życiu na pierwszym miejscu
Odpowiadając na zadane mi pytanie mogę sobie uświadomić, co jest we mnie, co stawiam na pierwszym miejscu i do czego dążę.
Czym żyje moje serce? Co jest w nim na pierwszym miejscu? Z jakimi sprawami przegrywa Słowo Boże? Jakim jest gruntem dla Słów Boga?
Bóg zna te niepokoje ludzkiego serca i nieumiejętność w podjęciu decyzji, by zawsze być przy Nim. By to On był zawsze na pierwszym miejscu.
Wiosną zimowe brudy znikają...